1. Traf mnie!
Dziecko znajduje się w jednym karze i może poruszać się tylko w tym karze, nie może przekraczać linii. Rodzic / trener znajduje się po drugiej stronie siatki i rzuca ręką piłki, próbując trafić dziecko.
Rzuty powinny być wykonane tak, aby trafiały dziecko po koźle w nogi (na wysokości powyżej kolan i poniżej linii bioder). Staraj się nie rzucać zbyt mocno! Zadaniem dziecka jest robienie uników, aby nie być trafionym.
Za każdym razem gdy piłka trafi dziecko, ma ono do wykonania zadanie: przysiady, podskoki, skakanka, bieg dookoła kortu, itp. po zakończeniu gry. Ćwiczenie poprawia szybkość reakcji i pracę nóg i jest dobrym treningiem ogólnorozwojowym.
Uwaga ! do ćwiczenia należy użyć piłek niskociśnieniowych (kolor czerwony lub pomarańczowy).
2. Wyścig z piłkami
Ćwiczenie na koordynację i kontrolę piłki.
Dzieci stają w dwóch rzędach – jedno za drugim, po tyle samo dzieci w każdym rzędzie, za linią końcową kortu. Pośrodku kara serwisowego, przed każdym rzędem, umieszczamy pachołek. Dzieci mają za zadanie dojść/dobiec do pachołka kozłując piłkę rakietką, okrążyć go i wrócić do linii końcowej i przekazać piłeczkę następnemu dziecku. Zawody wygrywa ta drużyna, której zawodnicy przebiegli swój dystans dwa razy.
Jeżeli ćwiczenie jest zbyt trudne, dzieci zamiast kozłować piłkę, mogą ją toczyć po ziemi rakietką lub kozłować piłkę rękoma.
3. Mróz!
Ćwiczenie może być wykonane przez dowolną liczbę dzieci.
Dzieci stają w szeregu za linią serwisową, z odpowiednią ilością miejsca między sobą. Przed nimi staje trener. Wypowiada on głośno nazwę któregoś uderzenia np. beknend i dzieci mają go jak najpoprawniej umieją wykonać “na sucho”. W dowolnym momencie wykonywania uderzenia, trener może krzyknąć „mróz !” i dzieci mają zastygnąć w bezruchu. Trener może wtedy może sprawdzić sposób trzymania rakiety, balans i pozycję ciała, itp.
4. Aligator
Dzieci stoją w szeregu twarzą do siatki, w odległości ok. 1 m do siatki. Swoje rakiety trzymają wzniesione pionowo, z główkami rakiet na wysokości buzi, przygotowani jak do woleja.
Trener staje po drugiej stronie siatki z koszykiem piłek. Następnie niezbyt mocno rzuca piłkę po kolei do każdego z dzieci, tak aby dziecko mogło zagrać woleja z wysokości głowy w kort po drugiej stronie siatki. Jeżeli dziecko przebije piłkę, jest „bezpieczne”.
Jeśli nie, to:
- za pierwszym razem musi podnieść nogę (staje na jednej nodze)
- za drugim razem musi klęknąć na jednym kolanie
- za trzecim razem musi klęknąć na obu kolanach
- za czwartym razem siada
- za piątym ma się położyć na plecach
- po szóstym razie musi wstać I zebrać na rakietkę 10 piłek.
Choć zabawa nie ma elementów współzawodnictwa, dzieci uwielbiają ją. Do zastosowania raczej nie na kortach ziemnych…
5. Złap swoją piłkę!
Zabawa rozgrzewająca
Dzieci ustawiają się z na linii serwisowej tyłem do siatki. Trener staje kilka metrów za ich plecami, trzymając w rękach piłki w ilości o jedną mniej niż jest dzieci. Na komendę „Złap piłkę!” trener podrzuca piłki do góry, a dzieci starają się złapać swoją piłkę. To dziecko, któremu nie udało się złapać piłki, w następnej próbie zastępuje trenera i rzuca piłki.
Nowe ćwiczenia – WKRÓTCE!
